MATKO, ZASTANÓW SIĘ KOGO WPUSZCZASZ DO DOMU, W KTÓRYM MIESZKA TWOJE DZIECKO

We wstępie od razu napomknę, aby powstrzymać lawinę komentarzy: „dlaczego tylko matko? „, a nie rodzicu. Dlatego, że w Polsce w przeważającej części to matki otrzymują opiekę nad dzieckiem lub dziećmi (ponad 90%). Osobiście nie słyszałam o przypadkach fizycznego znęcania się konkubin ojców nad jego dziećmi, choć z pewnością do takich dochodzi. Jest to jednak margines.

O tym, że konkubent matki znęcał się nad jej dzieckiem słyszę na tyle często, że krew nie przestaje się we mnie gotować w tym temacie.

Dzisiaj znowu w porannych wiadomościach podano, że 32-latek z Chojnowa – konkubent matki – został oskarżony o gwałt ze szczególnym okrucieństwem na 18-miesięcznym dziecku swojej partnerki. Ten skurwysyn gwałcił dziecko regularnie przez około miesiąc. Mimo to matka zostawiała z nim chłopca i wychodziła z domu.

Nikt mi nie powie, że matka 18-miesiecznego dziecka nie zauważyłaby, że coś jest nie tak, że ktoś krzywdzi jej dziecko.

Patologia powiecie?

Owszem! Ale wcale nierzadko spotykana. W policyjnych statystykach dziecięcych ofiar przestępstw seksualnych jest od 1500 do nawet 8500 rocznie (źródło policja.pl)!!

Nie wszystkie przestępstwa są popełniane przez konkubentów rzecz jasna. Zdarza się, że jest to ojciec, matka, wujek, sąsiad lub ktoś zupełnie obcy. Dodatkowo większość przestępstw seksualnych nie jest zgłaszana na policję i nie ogląda światła dziennego.

Problem przemocy fizycznej wobec dzieci jest jeszcze większy.

I tu niestety również bardzo często słyszymy o przypadkach pobicia dziecka przez konkubenta matki, niejednokrotnie śmiertelnego pobicia.

Nie znam statystyk i nie chcę się mądrzyć co do skali zjawiska.

Sygnalizuję tylko, że obcy człowiek w domu, gdzie jest dziecko, to potencjalne zagrożenie.

W dobie internetu, kiedy znajomości zawierane wirtualnie bardzo szybko przenoszą się do rzeczywistości, znalezienie partnera to żaden problem.

Matko, która chcesz poukładać sobie życie na nowo. Nikt nie chce Ci odebrać do tego prawa! Ale w momencie, gdy zdecydowałaś się wydać dziecko na świat, wzięłaś odpowiedzialność za jego życie i zdrowie. Za jego dobrostan. I masz obowiązek dołożyć wszelkich starań, by Twojemu dziecku nie stała się krzywda. I nie mówimy tu o wypadkach, tylko o świadomych działaniach, a takim jest według mnie przyprowadzanie obcych facetów do domu.

Ja rozumiem, że niektórym jest trudno stawiać czoło światu w pojedynkę i chcą szybko znaleźć kogoś, kogokolwiek, by było lżej – finansowo i psychicznie.

Ale wpuszczając do domu, w którym mieszka Twoje dziecko faceta, którego nie znasz (znajomość z internetu to jest żadna znajomość, w internecie można o sobie napisać wszystko) narażasz siebie i swoje dziecko na zagrożenia. Poznaj człowieka, poznaj jego otoczenie, rodzinę, dowiedz się o nim czegoś, poza tym co on Ci o sobie naopowiadał, ZANIM przedstawisz nowego wujka swoim dzieciom.

Kiedy byłaś sama, mogłaś narażać siebie i ponosić tego konsekwencje. To Twój wybór i Twoja sprawa. Kiedy zostałaś matką, to za Twoje złe decyzje najbardziej odpowie Twoje dziecko.

Nie będę teraz rozprawiać o tym jak trudne jest dla dzieci poznawanie nowych partnerów rodziców, bo nie o tym jest ten wpis. Choć z pewnością poruszę ten temat niebawem. Podkreślam tylko jak ważne jest, by poznać człowieka, zanim wpuści się go do swojego życia z dzieckiem.

Apeluję do wszystkich, którzy czytają ten wpis. Jeśli podejrzewacie, że gdzieś wokół Was dziecko doświadcza przemocy nie milczcie! Należy to bezzwłocznie zgłosić do najbliższego ośrodka pomocy społecznej, na numer niebieskiej linii lub policję. Możecie uratować mu życie.

 Anna Jaworska – MumMe

Jeśli spodobał Ci się mój wpis udostępnij go proszę, klikając UDOSTĘPNIJ (kopiuj/wklej nie jest udostępnieniem).

Polub moją stronę na Facebooku https://www.facebook.com/blogmumme/

Zajrzyj na mój Instagram https://www.instagram.com/mumme_pl/