OFIARA PRZEMOCY? A MOŻE KŁAMCZUCHA I MANIPULANTKA?

Są ludzie, którzy odbierają innym pieniądze. W porządku, to zwykła kradzież. Ale są też ludzie, którzy jednym słowem potrafią odebrać komuś samo człowieczeństwo. To zupełnie inna sprawa.

TERRY PRATCHETT

Zbieram się do tego wpisu od kilku dni. Nie dlatego, że nie wiem, co napisać, tylko dlatego, że targają mną emocje i chciałabym, by ten tekst wyraził dokładnie to, co myślę na ten temat.

Weronika Rosati udzieliła Magdalenie Środzie wywiadu w Wysokich Obcasach, w którym opowiedziała o rozpadzie swojego związku, samotnym macierzyństwie, ale także o przemocy, której doświadczyła ze strony swojego byłego partnera.

Jak wiecie temat przemocy domowej jest tym, nad którym pochylam się co jakiś czas na moim blogu, choć nigdy jej nie doświadczyłam. Znam jednak osoby, które zetknęły się z nią w swoim życiu i łączy je jedno – wszystkie są oceniane i każda z nich spotkała się z określeniami: głupia, nieodpowiedzialna, słaba, patologia, idiotka, kłamczucha, kurwa, manipulatorka, a także ze stwierdzeniami: zasłużyła, i bardzo dobrze, brudy pierze się we własnym domu, sama się prosiła, trzeba było…

Nie, nie od tych, którzy przemoc wobec nich stosują. A przynajmniej nie tylko od nich.

Od ludzi, którzy o nich gówno wiedzą. Tak. Od tych, którzy postanowili się wypowiedzieć, obrzucić je błotem, oblać pomyjami, a nic, totalnie nic nie wiedzą o ich życiu, o ich wyborach, o tym jak działa mechanizm ofiary przemocy, po prostu nic.

Ale poczuli się upoważnieni do osądzenia, do wydania wyroku – skazującego ofiarę, uniewinniającego sprawcę. Oni nie potrzebują postępowania, dowodów, wyroku sądu. Im wystarczy garść wpisów na portalach plotkarskich, artykuł w szmatławcu, plotka, obiegowa opinia, stereotyp. Na tej podstawie publicznie linczują, szkalują, obrażają.

Żadna z tych osób nigdy nie zrobiła nic, żeby pomóc ani nic, żeby zrozumieć.

Chciałam Ci Weroniko podziękować. Dziękuję Ci za to, że powiedziałaś głośno o tym, że czasem w czterech ścianach dzieją się złe rzeczy. Że ofiary przemocy to nie są tylko osoby, które z podbitym okiem, wybitymi zębami i połamanymi kośćmi trafiają na OIOM. Że przemoc to nie tylko bicie. Że przemoc psychiczna, emocjonalna, ekonomiczna, jest czasem gorsza od tej fizycznej. I bardzo trudno ją udowodnić. A ona niszczy człowieka, zabija każdego dnia. I że ludzie nie wierzą ofiarom.

Dziękuję za siłę, którą dałaś kobietom w trudnej sytuacji, nadzieję, odwagę, wiarę w to, że można przerwać swoje cierpienie i zacząć normalnie żyć.

Dziękuję za to, że rozpętałaś tę burzę i swoją twarzą firmujesz kampanię #jateż.

I przykro mi, że na tę twarz Ci plują.

A Tobie, który oceniłeś ją lub kogokolwiek innego, kto głośno powiedział o swoim życiowym dramacie chciałabym powiedzieć tyle.

Zanim przystąpisz do oceny czyjegoś życia upewnij się, że Twoje jest idealne, że Ty jesteś idealny. 

Nie interesuje mnie przeszłość Weroniki Rosati. Jej poprzednie związki, wybory, role, iloraz inteligencji czy rozmiar buta. Po prostu jej nie znam i nie udaję, że jest inaczej, bo widziałam ją w telewizji czy gazecie i na tej podstawie uznałam, że wiem coś o jej życiu prywatnym.

Zresztą w temacie przemocy nie chodzi o samą Weronikę.

Nie ma we mnie przyzwolenia na przemoc w stosunku do kogokolwiek. Niestety w naszym społeczeństwie to przyzwolenie jest. I należy z tym walczyć wszystkimi dostępnymi metodami. W naszym społeczeństwie nie wierzy się ofiarom. Wybiela się sprawców. Wybiela się również tych, którzy na przemoc pozwalają. Dzieciom nie wierzy się, że są molestowane (ba! Własne matki im nie wierzą!!!), kobietom nie wierzy się, że są ofiarami przemocy, tym bardziej mężczyznom się nie wierzy, nie wierzy się mobbingowanym pracownikom, matkom dręczonym przez dzieci, osobom publicznym stalkowanym przez psychopatów. Nie wierzy się. Dopóki nie dochodzi do tragedii.

Ludzie nie widzą nic złego w biciu dziecka, żony, w molestowaniu seksualnym, w hejcie. To wszystko jest forma przemocy moi drodzy i dopóki nic się w temacie nie zmieni, to sprawcy będą czuli się bezkarnie.

Jeśli wiesz, że ktoś w Twoim otoczeniu jest ofiarą przemocy zareaguj! Nie bądź bierny!

Nie musisz reprezentować tej osoby w sądzie, zeznawać, robić dokumentacji, nagłaśniać sprawy. Nie musisz (choć oczywiście możesz). Czasem po prostu wystarczy, że wysłuchasz, uwierzysz i nie ocenisz. Wyroki pozostaw instytucjom do tego uprawnionym.

Fałszywe oskarżenia w sprawach dotyczących przemocy to margines. Nie twierdzę, że nie zdarzają się takie przypadki. Większość z nich jednak to smutna prawda.

Jeśli jesteś ofiarą przemocy skontaktuj się z

– Niebieskią linią, mail: pogotowie@niebieskalinia.pl, telefon: 22 668-70-00 

– Centrum Praw Kobiet, telefon zaufania: (22) 621 35 37. Dyżur psychologiczny: od poniedziałku do piątku, oprócz czwartków w godz. 10:00-16:00; dyżur prawny: czwartki w godz. 10:00-16:00.

 

Moje wpisy na temat przemocy można przeczytać tutaj:

NIE MYL PRZEMOCY Z MIŁOŚCIĄ,FORMY PRZEMOCY PSYCHICZNEJ

PRZEMOC MA WIELE TWARZY. NIE BĄDŹ OFIARĄ.

ZEJDŹ Z MOJEGO DYWANU. JAK ZROBIĆ Z OFIARY SPRAWCĘ PRZEMOCY.

ZA ZAMKNIĘTYMI DRZWIAMI CZASEM DZIEJĄ SIĘ ZŁE RZECZY

CZY WIDZISZ STRACH W ICH OCZACH?

ONI ZAWSZE MÓWIĄ, ŻE TO JUŻ SIĘ NIE POWTÓRZY

 Anna Jaworska – MUMME

Jeśli uważasz, że mój wpis porusza ważny temat udostępnij go proszę, klikając UDOSTĘPNIJ (kopiuj/wklej nie jest udostępnieniem).

Polub moją stronę na Facebooku https://www.facebook.com/blogmumme/

Zajrzyj na mój Instagram https://www.instagram.com/mumme.pl/

 

1 Comment

  1. Wpis świetny ale nic to daje do Polskiego prawa.. Pobitą z siniakami zapłakaną zawieziono mnie na pogotowie pozniej na policję. Lekarz w karcie napisał że jest to ewidentnie stan po pobiciu.. Mnóstwo świadków zachowań wszyscy opisywali jedno że to nie pierwszy raz.. Policja jednak umorzyła postępowanie twierdząc w uzasadnieniu że brak świadków naocznych, wynika z tego że w dzisiejszych czasach mamy patrzeć jak sie kogoś bije, poniża i nie robic nic zeby mu pomóc wystarczy z dobrej woli powiedzieć policji ze sie widzialo i już

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.