Mamo, poleżysz ze mną?
Oj synuś, duży już jesteś. Powinieneś zasypiać sam.
Mamo, poleżysz ze mną?
Kochanie, mamusia ma jeszcze dużo rzeczy do zrobienia. Śpij już.
Mamo, poleżysz ze mną?
Dziś nie mam czasu, jutro z Tobą poleżę.
Mamo, poleżysz ze mną?
Idę się wykąpać, zjem coś i przyjdę. Jak nie będziesz spał to poleżę.
Mamo, poleżysz ze mną?
Dobra, ale tylko chwilę.
Mamo, poleżysz ze mną?
Wieczór jest dla dorosłych.
Mamo, poleżysz ze mną?
Chciałam film jakiś obejrzeć dziś z tatą.
Mamo, poleżysz ze mną?
Przestań znowu marudzić. Śpij.
Mamo, poleżysz ze mną?
Co wieczór ten sam cyrk. Czy Ty nie możesz raz zasnąć sam? Zostawię Ci lampkę.
Mamo, poleżysz ze mną?
Synu, mam furę prasowania i jeszcze pranie muszę wstawić.
Mamo, poleżysz ze mną?
Nie, muszę poleżeć z Twoim bratem. Jak byłeś młodszy, to leżałam z Tobą.
Mamo, poleżysz ze mną?
Drzwi masz otwarte, jestem obok.
Mamo, poleżysz ze mną?
Nie, jestem zmęczona i też chcę położyć się spać.
Dobranoc…
Synku, posiedzisz ze mną? – zapytała mama.
……
Odpowiedziała jej tylko cisza.
Anna Jaworska – MumMe
Jeśli spodobał Ci się mój wpis udostępnij go proszę, klikając UDOSTĘPNIJ (kopiuj/wklej nie jest udostępnieniem).
Polub moją stronę na Facebooku https://www.facebook.com/blogmumme/
Zajrzyj na mój Instagram https://www.instagram.com/mumme.pl/
Wpis może zawierać lokowanie produktów lub usług, ale nigdy nie polecam tych, których nie sprawdziłam i z których sama bym nie skorzystała. Polecam wyłącznie to, czemu ufam i w co wierzę.
A może z synkiem poleży tata? Albo powiesi to pranie, żeby mama mogła poleżeć?
Daje do myślenia… Właśnie leżę z przytulonym do mnie, śpiącym dwulatkiem i popłakuję… Wiele razy w ciągu dnia czasem zdarza mi się mówić „nie teraz”, „za chwilę”, „później”…
? zaraz, nie teraz, potem … Niestety przy dwóch maluchach i tak wielu obowiązkach serce zawsze jest rozdarte…