TOP 10 BŁĘDÓW W MAKIJAŻU

Nie jestem ekspertką wizażu. Wszystko co wiem o makijażu to wiadomości zdobyte podczas wizyt w Sephorze lub Douglasie oraz na vlogach kosmetyczno-makijażowych. Staram się jednak nie popełniać błędów w makijażu, które mogłyby dodać mi lat i nie stosować kosmetyków nieprzeznaczonych do mojej cery. Rzecz jasna jak każdy mam lepsze i gorsze dni, czasem zdarza mi się kupić niewłaściwy kosmetyk albo źle go nałożyć. Zebrałam jednak 10 podstawowych według mnie błędów w makijażu. Zilustrowałam niektóre z nich zdjęciami, żebyście mogły porównać twarze. Ciężko było mi zrobić zdjęcie ze źle dobranym podkładem czy różem, bo nie posiadam takowych 😉

Oto moja lista TOP 10 BŁĘDÓW W MAKIJAŻU

 

  1. Źle dobrany podkład. Dobór podkładu do twarzy to wbrew pozorom niezwykle trudne zadanie. Sama latami szukałam idealnego podkładu. Jest kilka zasad, których musimy się trzymać, kiedy dobieramy fluid:

 

  • Rodzaj cery – to, że koleżanka zachwala ostatnio kupiony podkład, nie oznacza, że sprawdzi się on na Twojej skórze. Inne rodzaje podkładów stosuje się cery tłustej, inne do suchej. Jedne z nas potrzebują podkładów silnie kryjących, inne nawilżających, jeszcze inne matujących. Zaufajmy w tej kwestii doradcom w sklepach kosmetycznych.
  • Odcień karnacji – innego podkładu potrzebujemy latem, kiedy skóra jest opalona, innego zimą. Zbyt ciemny lub zbyt jasny podkład sprawi, że będziemy wyglądać groteskowo – jak człowiek maska.
  • Nie możemy nakładać go zbyt dużo, bo wtedy zamiast ukryć niedoskonałości cery, uwydatnimy je jeszcze bardziej.
  • Podkład zawsze trzeba wypróbować w świetle dziennym, najlepiej wziąć próbkę w takiej ilości, by wystarczyła na przynajmniej jednorazowe pokrycie twarzy i szyi.
  • Pamiętajmy, że dobrze dobrany podkład, to ponad połowa sukcesu, jeśli chodzi o makijaż. Dzięki niemu możemy odmłodzić się o kilka lat lub sprawić, że będziemy wyglądać na starsze i zmęczone.

 

  1. Brak lub źle dobrany korektor. Jest niewiele kobiet, które naprawdę dobrze wyglądają, kiedy nie nałożą pod oczy dobrego korektora. Korektor to najlepszy przyjaciel kobiety. Dobrze dobrany potrafi zdziałać cuda! Całkiem niedawno dowiedziałam się, że rozprowadzając podkład po twarzy powinnyśmy omijać okolicę oka. Skóra pod oczami jest cienka, delikatna, a podkład dodatkowo ją wysusza. To jest właśnie miejsce dla korektora pod oczy. Jego odcień musi być, tak jak podkładu, idealnie dobrany do karnacji i rodzaju skóry. Nie może się rolować, wysuszać skóry, bo będzie uwydatniał zmarszczki. Nie może być zbyt jasny, bo wywoła na twarzy efekt pandy, ani zbyt ciemny. Jego konsystencja powinna być lekka, działanie rozświetlające, ale jednocześnie musi być trwały i pielęgnować skórę.

 

  1. Zbyt duża ilość pudru brązującego lub źle dobrany odcień bronzera. Czasy, kiedy na rynku bronzerów rządziła Ziemia Egipska na szczęście minęły bezpowrotnie. Naprawdę nie każdej kobiecie pasuje ciemny, połyskliwy bronzer w brzoskwiniowym odcieniu. Tak jak każda skóra muśnięta słońcem nabiera innego odcienia, tak każda twarz pomalowana bronzerem wygląda inaczej i wymaga doboru kosmetyku tak, by wyglądał naturalnie, nie był zbyt ciemny i nie dodawał nam lat. Rozprowadzając puder brązujący po twarzy trzeba to zrobić dokładnie, pilnując, by nie zostawić plam, nie pominąć uszu i szyi.

 

  1. Źle pomalowane brwi. Brwi tworzą twarz. Nie mogą być ani zbyt cienkie, ani zbyt szerokie. Nie mogą być ani za ciemne, ani niewidoczne. Brwi powinny wyglądać dość naturalnie, pasować kształtem i kolorem do włosów i twarzy. Bardzo wygodny jest dobrze wykonany makijaż permanentny (uwaga, źle wykonany wygląda naprawdę tragicznie, wiem coś o tym).

  1. Posklejane rzęsy. Potrafią oszpecić najładniej wykonany makijaż oka. Kiedy źle dobierzemy tusz do rzęs i je posklejamy, oko wygląda ciężko, jak oko lalki. Rzęsy powinny być wyczesane, lekko wydłużone i lekko pogrubione. Tusz powinien być świeży, bez grudek. Nie może odbić się na powiece. Jeśli aplikujemy sobie sztuczne rzęsy, one też powinny wyglądać naturalnie. Czarny, sztuczny wachlarz rzęs wcale nie wygląda dobrze.

 

  1. Źle dobrany kolor szminki. Każda z nas może malować usta pomadką, choć większość preferuje delikatne błyszczyki. Odcień pomadki powinien współgrać z odcieniem cery, włosów, a także zębów (są kolory, które sprawiają, że nasze zęby mogą optycznie wyglądać na ciemniejsze lub też rozjaśnić je). Kolor pomadki dobieramy też do ubrań, które zakładamy danego dnia. Czerwone pomadki zdecydowanie lepiej wyglądają przy makijażach wieczorowych, choć czasem i w dzień powszedni można zaszaleć z kolorem. Konturówka powinna być idealnie dobrana do odcienia pomadki – ciemniejsza obwódka wokół ust jest passe i zmniejsza usta optycznie. Jeśli chcemy skorygować kształt ust pomadką lub konturówką pamiętajmy, by nie rysować konturu znacznie poza obrębem warg. Wygląda to nienaturalnie i groteskowo. Pamiętajmy też, żeby sprawdzić, czy pomadka nie odbiła nam się na zębach.

  1. Zbyt gruba lub krzywa kreska na powiece. Jeśli nie wychodzą nam ładne kreski eyelinerem, zdecydowanie lepiej jest użyć w tym celu kredki i lekko ją rozetrzeć, albo cienia do powiek. Kreska powinna być cienka, równa i kierować się ku górze. Nie każdej kobiecie ładnie jest akurat w czarnym odcieniu. Eksperymentujcie z kolorami.

 

  1. Źle dobrany lub zbyt intensywnie nałożony róż do policzków. Róż powinien lekko odświeżać nasze oblicze. Sprawiać, byśmy wyglądały jakbyśmy się wyspały i przeszły na spacer. Róż nie może być zbyt ciemny i zbyt intensywny, bo będziemy przerysowane jak lalki.

 

  1. Makijaż nie zakryje błędów pielęgnacyjnych. Nawet perfekcyjny makijaż na dłuższą metę nie ukryje braku odpowiedniej pielęgnacji. Dbajmy o skórę poprzez odpowiednią ilość snu, prawidłowe nawilżenie, stosowanie peelingów, masek, właściwy demakijaż i dietę. Wówczas nawet delikatny makijaż podkreśli naszą urodę.

 

  1. Wykonanie makijażu w nieodpowiednim świetle. Staraj się zawsze wykonywać makijaż w świetle dziennym na dzień i w świetle sztucznym na wieczór. Wtedy możesz mieć pewność, że będzie wyglądał tak, jakbyś sobie tego życzyła.

 

Podstawowe zasady makijażu:

  • Więcej nie znaczy lepiej
  • Drogie nie znaczy dobre
  • Ładne na kimś, nie znaczy ładne na mnie
  • Mocno nie znaczy ładnie

Jeśli spodobał Ci się mój wpis udostępnij go proszę.

Polub moją stronę na Facebooku https://www.facebook.com/blogmumme/

Zajrzyj na mój Instagram https://www.instagram.com/mumme_pl/

Anna Jaworska

2 komentarze

  1. Gdzie polecasz poszukać podkładu? Od lat już nie używam, bo nie jestem w stanie sama dobrać sobie dobrego. mam wrażenie, że w sklepach kosmetycznych i drogeriach też pracują osoby z przypadku, nie mam do nich zaufania. A z drugiej strony nie chcę wydawać kilku dych tylko po to, żeby potem się okazało, że to jednak nie ten podkład…

  2. O matko, Ziemia Egipska ciemna i połyskliwa? CO ZA BZDURA, kobieto chyba nie miałaś z 10 lat Ziemi w ręku. To najpiękniejszy bronzer jaki kiedykolwiek miałam, a miałam ich sporo. Nie ma żadnych drobinek, a pierwsza warstwa jest prawie niewidoczna. Mam nadzieję, że nikt nie weźmie tego na poważnie.

    Jeśli chodzi o błędy to pomarańczowy podkład i zła konturówka nadal królują na polskich ulicach hahaha i to się jeszcze chyba dłuuuuuugo nie zmieni.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.