ZŁA MATKA

Nie chce mi się dzisiaj ich usypiać. Mogliby iść po prostu spać i dać mi święty spokój.

Hej, nie wolno Ci tak myśleć. Ten czas tak szybko mija. Ani się nie obejrzysz, jak nie pozwolą Ci wejść do swoich pokoi.

Śpij do cholery! Jest sobota rano! Jestem zmęczona i chcę się wyspać. Tak tęsknię za czasem zanim Cię urodziłam.

Jak mogłaś w ogóle tak pomyśleć? Co z Ciebie za matka?

Odstawiam ją od piersi. Mam dość. Miało być idealnie, a nie jest! Ona ciągle płacze, pręży się, całe noce nie śpi. Nie mam już siły.

Ale jesteś beznadziejna. Nawet dziecka nie potrafisz wykarmić.

Mamo, zrobisz mi naleśniczki? Nie teraz. Zjedz sobie płatki z mlekiem.

Jak zwykle nie chce Ci się usmażyć naleśników. Mamusia. Wpychasz dziecku płatki z mlekiem, żeby cokolwiek zjadło. A tam sam cukier.

Może pojedziemy gdzieś tylko we dwoje?

Co Ci w ogóle przychodzi do głowy. Zostawisz dziecko? Podrzucisz dziadkom jak ta wyrodna matka, a sama pojedziesz moczyć dupę w basenie? Wiesz jak jemu by się tam podobało? Odpoczniesz, jak dorośnie!

Mamo, pobawisz się ze mną? Nie teraz Kochanie. Mamusia jest zajęta. Później się pobawimy.

Inne matki mają czas bawić się ze swoimi dziećmi. Tylko Ty jesteś wiecznie zajęta, nie masz czasu i masz sto wymówek na każdą okazję, kiedy dziecko chce, żebyś z nim pobyła.

Mam Was dosyć! Ciebie i ojca! – krzyczy nastolatek i trzaska drzwiami.

Jesteś beznadziejna, popełniłaś same błędy, to teraz masz.

Mamo, rozwodzę się.

No, nieźle go wychowałaś mamusiu. Nawet małżeństwa nie potrafił utrzymać. Teraz wszyscy cierpią. Przez Ciebie.

 

ZŁA MATKA

Naprawdę, no mogłabyś się bardziej postarać.

Ta, która Cię wiecznie krytykuje to hejterka zwykła jest! Myślisz, że to pseudo koleżanka? Obca matka z facebooka albo forum dla mam?

 

NIE!!!

Ta, która Cię wiecznie krytykuje to TY SAMA!

To jest Twój głos. W Twojej głowie.

Każdego dnia podpowiada Ci, że robisz źle. Za słabo. Za mało. Powinnaś lepiej, więcej, bardziej.

Co z Ciebie za matka? To pytanie zadajesz sobie najczęściej ze wszystkich na świecie.

Zła. Sama sobie na nie odpowiadasz.

A tymczasem moja Droga złe matki nie miewają takich rozkminek. Nie mają dylematu czym karmić, czasem nie robią tego wcale. Nie wyrzucają sobie, że za mało bawią się z dziećmi – w ogóle tego nie robią. I wielu innych rzeczy też. Łącznie z kochaniem.

Złe matki istnieją. Ale jeśli Ty codziennie pytasz siebie co mogłabyś zrobić lepiej, to nie jesteś jedną z nich. Pytaj! To ważne i rozwija Cię jako rodzica. Ale przestań do cholery deprecjonować to co robisz każdego dnia. Zacznij się doceniać.

Zamiast rugać się codziennie zastanów się nad minionym dniem. Być może rzeczywiście można coś zmienić, zmodyfikować, poprawić, ale nie jest tak źle jak mówi Twoje drugie ja!

Twój nadworny, wewnętrzny krytyk!

Powiedzmy sobie wprost! Macierzyństwo jest trudne. I to, że dla Ciebie jest również niełatwe nie oznacza, że jesteś w tym kiepska. Wierz mi.

Kiedy słyszę jak ktoś mi mówi: ciesz się każdą chwilą, kiedy jest mi zajebiście ciężko, to mam wrażenie, jakby ktoś mówił cierpiącemu na migrenę: ciesz się, że masz łeb. Doprawdy bardzo wspierające. A najgorsze, że to ja sama sobie to mówię bez przerwy!

Prawdopodobnie jesteś wśród ponad 90% matek, które mają wyrzuty sumienia. Zła wiadomość jest taka, że niestety nie ma na to lekarstwa. Będziesz je miała. Jak kulę u nogi. Nieważne czy jesteś bogata czy biedna, czy Twoje dzieci są małe czy już dorosłe, czy wychowujesz je sama czy z partnerem. Nie powiem Ci jak się ich pozbyć.

Dobra wiadomość zaś jest taka, że skoro masz refleksję nad tym jakim jesteś rodzicem, to na pewno nie jesteś jedną ze złych matek. I to możesz sobie wbić do głowy raz na zawsze. Złe matki nie zastanawiają się nad swoim rodzicielstwem. Mają to w dupie i często opowiadają innym o tym, jakie są zajebiste.

Więc każdego dnia, gdy pomyślisz, że zawiodłaś, nie dałaś rady, powinnaś lepiej, popatrz na swoje dzieci. Ileż miłości. Zapytaj je, czy zamieniłyby Cię na kogokolwiek innego. NIGDY! Bo dla nich jesteś najlepsza, niezastąpiona, cudowna. Jesteś lekarstwem na każde zło. Mimo wad, słabości, gorszych dni jesteś jedyną mamą, której potrzebuje Twoje dziecko. Jesteś wyjątkowa i wystarczająco dobra.

Anna Jaworska – MumMe

Jeśli spodobał Ci się mój wpis udostępnij go proszę, klikając UDOSTĘPNIJ (kopiuj/wklej nie jest udostępnieniem).

Polub moją stronę na Facebooku https://www.facebook.com/blogmumme/

Zajrzyj na mój Instagram https://www.instagram.com/mumme_pl/

Wpis może zawierać lokowanie produktów lub usług, ale nigdy nie polecam tych, których nie sprawdziłam i z których sama bym nie skorzystała. Polecam wyłącznie to, czemu ufam i w co wierzę.

2 komentarze

  1. Dzień dobry,
    naprawdę nie wiem jak to robisz ale czasem mam wrażenie, że piszesz specjalnie dla mnie. Zupełnie jakbyś znała mój dzień. Dziękuję Ci, że dzielisz się swoimi przemyśleniami. Miłego wieczoru,

    Pozdrawiam,

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *