Jest to z całą pewnością ulubione ciasto z jabłkami moich dzieci. Rolada jest delikatna, puszysta, po prostu pyszna, a do tego niezwykle prosta.
BISZKOPT
4 jajka
100g drobnego cukru do wypieków
120 g mąki pszennej
¾ łyżeczki proszku do pieczenia
3 łyżki mąki ziemniaczanej
garść drobnego cukru do posypania ściereczki
Mąki przesiać z proszkiem do pieczenia, odstawić. Białka ubić na sztywną pianę, pod koniec ubijania dodawać cukier po łyżce, nadal ubijając dodawać po kolei żółtka. Delikatnie wymieszać ubitą masę z suchymi składnikami tak, żeby piana nie siadła.
Przygotować ściereczkę lub pieluchę tetrową (niepraną wcześniej w żadnych środkach piorących – takie ściereczki, których używam do owijania żywności gotuję tylko po użyciu i suszę), wysypać drobnym cukrem. Blachę o wymiarach około 28×42 cm wyłożyć papierem do pieczenia, przelać masę, wyrównać do brzegów.
Piec 10-12 minut w 180 stopniach z termo-obiegiem, tylko do suchego patyczka. Biszkopt musi być miękki, żeby nie popękał w trakcie zwijania.
Natychmiast po upieczeniu gorące ciasto wyłożyć przygotowaną wcześniej ściereczkę papierem do góry, delikatnie zdjąć papier i zwinąć, wzdłuż dłuższego boku razem ze ściereczką. Pozostawić do wystudzenia.
MASA JABŁKOWA
1,2 kg jabłek (najlepiej szarej renety)
1 szklanka drobnego cukru
1 laska wanilii
1 laska cynamonu
50g kandyzowanej skórki pomarańczowej
sok z pół cytryny
1 łyżka masła
1 galaretka cytrynowa
1 szklanka wody
Jabłka obrać, zetrzeć lub pokroić w drobne plasterki, dusić na maśle z cukrem, wanilią, cynamonem, skórką pomarańczową i wodą, aż jabłka zaczną się rozpadać. Dodać sok z cytryny, wsypać do gorącej masy galaretkę, wymieszać. Odstawić do wystudzenia najlepiej w lodówce, aż masa zacznie tężeć.
Wystudzoną roladę odwinąć, wyłożyć równo masę jabłkową, zwinąć ponownie. Owinąć ściereczką i folią spożywczą, żeby nie chłonęła zapachów. Włożyć do lodówki na kilka godzin (najlepiej na całą noc). Przed podaniem oprószyć cukrem pudrem.
*Przepis pochodzi z bloga Moje Wypieki, został przeze mnie minimalnie zmodyfikowany