PIZZA NA GRUBYM SPODZIE – SMAK DZIECIŃSTWA

Pizza na grubym spodzie kojarzy mi się z czasem dzieciństwa. Puszyste, pachnące, drożdżowe ciasto i proste dodatki – sos pomidorowy, pieczarki i ser – bynajmniej nie mozzarella.

Pamiętam pizzerię BIS w Gdańsku – Wrzeszczu przy dworcu. Tam można było zjeść kawałek takiej pizzy w trójkątach. Pycha.

Moja ciocia przygotowuje czasem w domu taką pizzę dla dzieciaków. Przepis cioci lekko zmodyfikowałam. Wyszła idealnie.

 

Ciasto:

500g mąki pszennej

150 ml ciepłego (nie gorącego mleka)

150 ml wody

30g drożdży świeżych lub 14g suszonych

1 łyżeczka cukru

60 ml oleju

1 łyżeczka soli

 

Zrobić rozczyn ze świeżych drożdży – pokruszone wymieszać z ciepłym mlekiem, dodać łyżeczkę cukru, wymieszać i odstawić na 10 minut w ciepłe miejsce, aż rozczyn zacznie pracować (urośnie i spieni się).

Mąkę przesiać do miski (jeśli używamy suszonych drożdży dodać je do mąki), po 10 minutach wlać pracujący rozczyn, wodę, sól i olej. Wyrabiać ciasto około 10 minut dłońmi lub w mikserze planetarnym hakiem do ciasta.

Po tym czasie ciasto przełożyć do miski wysmarowanej odrobiną oleju, przykryć czystą ściereczką i odstawić do wyrastania, najlepiej w ciepłe miejsce na około 1 godzinę.

Rozgrzać piekarnik do 200 stopni z termoobiegiem.

 

Sos pomidorowy:

400 ml przecieru (passaty) pomidorowego

2 ząbki czosnku

oliwa

sól

cukier

oregano

 

Czosnek przecisnąć przez praskę, podsmażyć krótko na oliwie, wlać przecier, zamieszać. Doprawić solą, cukrem i oregano. Minutę gotować, odstawić do wystudzenia.

 

Dodatki:

Ser żółty, pieczarki lub inne według uznania

 

Wyrośnięte ciasto przełożyć na blaszkę (wymiary około 40cmx30cm) i równo rozłożyć palcami. Jeśli blacha będzie mniejsza, ciasto będzie grubsze, jeśli większa – cieńsze.

Posmarować ciasto sosem pomidorowym. Położyć na wierzch dodatki (nie za dużo, obciążone ciasto nie wyrośnie w czasie pieczenia).

Piec około 15-20 minut na środkowej półce piekarnika.

 

Smacznego!!!

 Ania Jaworska – MumMe

 

Jeśli spodobał Ci się mój wpis udostępnij go proszę, klikając UDOSTĘPNIJ (kopiuj/wklej nie jest udostępnieniem).

Polub moją stronę na Facebooku https://www.facebook.com/blogmumme/

Zajrzyj na mój Instagram https://www.instagram.com/mumme_pl/

22 komentarze

  1. Czy specyficzna przyprawa dodawana do pizzy trójkątnej w Bis to było właśnie oregano? Było zawsze czuć zapach tej pizzy w okolicy dworca…
    Tęsknię za jej smakiem i kojarzy mi się z dzieciństwem (i mimo że miała 5-6 cm to uwielbiałem taką pizzę).

  2. Dziękuję za ten przepis, robiłam już dwa razy i zostanie z nami na zawsze. Ciasto idealnie takie jak lubię i pamiętam z dzieciństwa. Pozdrawiam 🙂

    1. Wczoraj zrobiłam i po latach szukania przepisu doskonałego wyszła idealna pizza. Taka robiłam moja sp Ciocia Ziucia.
      Dziękuję🙂 teraz czas na drożdżówki 🙂

  3. Zrobiłam ciasto z tego przepisu i było bardzo rzadkie ?‍♀️
    Rozsmarowałam je po blaszce no i zobaczymy… ?

  4. Ogólnie kochamy pizze neapolitanska, ale czasem najdzie mnie na gruba foke 🙂 ta jest idealna, dziekuje za ten przepis, dodaje do ulubionych ❤️?

      1. Ciasto bardzo dobre, taka fajna odmiana po pizze na cienkim spodzie. U nas ten przepis zostaje. Dziękuję za przepis.

  5. Wooow powiem szczerze że taka domowa pizza chodziła za mną co najmniej od 6 lat ale zawsze nie chciało mi się bawić z tymi drożdżami czekaniem aż urośnie itd… i tak do dziś trafiłam na przepis całkiem przypadkowo a że panią Anię śledzę na Facebooku to stwierdziłam że to będzie coś extra tzw sztos i się nie pomyliłam… ja noga do pieczenia czegokolwiek a tu szok wyszło cudo przepyszne miękkie wyrośnięte chrupiące . Z pewnością będę powtarzać to danie bardzo często. Dzięki.

  6. Z innego przepisu wyszedł niezjadliwy gniot, z tego pizza o niebo lepsza, ale dalej szukam ideału z dzieciństwa. Przy wyrabianiu ciasto było bardzo plastyczne, świetnie się ugniatał, nie trzeba było podsypywać mąką, no zapowiadało się świetnie. Niestety po upieczeniu wyszło mało puszyste, bardziej zbite, w ogóle jakby nie drożdżowe (zacztn i ciasto pięknie wyrosło, więc przyczyną mie tkwi w złych drożdżach), nie wiem może kwestią proporcji. Szukam dalej 😉

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.