„NAJMNIEJ WSPÓŁCZUJĘ RODZICOM, KTÓRZY BYLI ZAJĘCI, GDY ICH DZIECKO UMIERAŁO”
Czy zdarzyło Ci się kiedyś, że Twoje dziecko spadło z przewijaka albo z kanapy. Może uderzyło się o kant stołu albo szafki. A może oparzyło…
Czy zdarzyło Ci się kiedyś, że Twoje dziecko spadło z przewijaka albo z kanapy. Może uderzyło się o kant stołu albo szafki. A może oparzyło…
Jest zimna grudniowa noc. Do szpitala, na izbę przyjęć, przyjeżdża bardzo młoda kobieta, może około dwudziestoletnia. Akcja porodowa rozpoczęła się kilkadziesiąt minut temu. Jest sama.…
Pamiętam jak dziś, kiedy byłam w ciąży ze średnim synem i przyjechałam do laboratorium na badania. Na ścianie przy rejestracji wywieszony był sporej wielkości komunikat…