PO CZYM POZNAĆ, ŻE JESTEŚCIE ZE SOBĄ BLISKO W ZWIĄZKU?

W zeszłym tygodniu Jacek wyjechał do Dubaju. Z niewiadomych przyczyn nie działały nam żadne komunikatory internetowe: WhatsApp, Facetime, IMO, Viber – wszystko zawiodło. Normalnie – przez telefon też nie mogliśmy porozmawiać – pod dwóch minutach rozmowy nagle zaczynało się jakby odtworzone nagranie sprzed dwóch minut. Mogliśmy tylko pisać do siebie, ale to nie to samo. Dla ludzi, którzy normalnie rozmawiają przez telefon kilkanaście razy dziennie, gdy on wyjedzie, a nawet jak jest na miejscu, to i tak wszystko wspólnie omawiają w ciągu dnia, to koszmar.

I to nie jest tylko moje odczucie. Jacek po powrocie powtarza jak mantrę: „nie lubię z Tobą nie gadać”. Ja też nie lubię i to bardzo.

Jesteśmy małżeństwem prawie 16 lat. Bez ani jednego cichego dnia (o tym jak szkodliwe są ciche dni pisałam tutaj).

Co sprawia, że jesteśmy sobie tak bliscy? Seks? Dzieci? Może wspólna praca? Charakterologiczne podobieństwo? Podobne wykształcenie? Wspólne priorytety życiowe?

Na pewno wszystko po trochu.

Przede wszystkim jednak to, że rozmawiamy. O wszystkim. Nie ma tajemnic, tabu, drobnych kłamstw. Dlaczego? Bo jest zaufanie i zrozumienie. Nigdy nie musimy zastanawiać się nad tym, czy możemy sobie coś powiedzieć.

Po czym poznać, że ludzie są sobie bliscy? Wcale nie po tym czy pamiętają o rocznicach, urodzinach, uprawiają regularnie seks i mają wspólne gospodarstwo domowe. Takich ludzi, którzy żyją obok siebie, i robią to wszystko znam wielu. I naprawdę niewiele ich łączy.

Bo tak naprawdę nic nie lubią robić razem. W zasadzie unikają siebie. Seks można przecież uprawiać regularnie z osobą, do której nic się nie czuje.

Bliscy sobie ludzie najbardziej lubią spędzać czas wspólnie. Nawet na milczeniu obok siebie.

Bliscy sobie ludzie nie kłamią, nie zatajają niczego przed sobą, nie mataczą i nie kręcą.

Bliscy sobie ludzie ufają sobie i nie obciążają się wzajemnie chorą, nieuzasadnioną zazdrością.

Bliscy sobie ludzie nie wpędzają się wzajemnie w poczucie porażki, bycia niewystarczająco dobrym. Przeciwnie – doceniają się wzajemnie, motywują, wspierają się.

Bliscy sobie ludzie kochają się, a nie uprawiają mechaniczny seks.

Bliscy sobie ludzie rozmawiają o wszystkim i o niczym też.

Bliscy sobie ludzie nigdy nie hamują dążeń partnera do osiągania sukcesów – zawodowych, edukacyjnych, do spełniania marzeń i samorealizacji.

Bliscy sobie ludzie zawsze trzymają sztamę – my razem przeciwko światu.

Bliscy sobie ludzie nigdy nie ośmieszają siebie wzajemnie przy innych (nie mylmy żartów z ośmieszaniem, by poniżyć).

Bliscy sobie ludzie dbają o siebie nawzajem – obojętnie czy chodzi o przygotowanie ulubionej kawy czy pielęgnację w chorobie.

Bliscy sobie ludzie potrafią się z siebie śmiać.

Bliscy sobie ludzie nie szukają ciągle wymówki, by spędzić czas oddzielnie – oni najbardziej lubią być ze sobą, choć każde z nich ma swoją przestrzeń.

Bliscy sobie ludzie nigdy nie umniejszają wzajemnie swoich życiowych dokonań. Wręcz przeciwnie – według nich ukochany zawsze we wszystkim jest po prostu the best.

Bliscy sobie ludzie nigdy nie posuną się do zastosowania przemocy wobec siebie nawzajem – ani fizycznej, ani psychicznej, ani ekonomicznej.

Bliscy sobie ludzie nie ukrywają przed sobą pieniędzy i dochodów.

Bliscy sobie ludzie nie obarczają się nawzajem winą za życiowe problemy. Zawsze próbują wspólnie im zaradzić.

Bliscy sobie ludzie nigdy nie wypowiadają słów, których nie da się cofnąć ani zapomnieć.

Jeśli jesteś samotny obok osoby, z którą dzielisz życie, to zastanów się czy tak właśnie chcesz żyć. Ani się nie obejrzysz, jak to życie przeleci Ci przez palce.

Na tę bliskość pracuje się każdego dnia – uważnością, troską, szacunkiem, docenieniem, bezwzględnym wparciem, drobnymi gestami.

Bliskość to: „lubię siebie, gdy jestem z Tobą.”

Ta nasza bliskość to jedna z najważniejszych rzeczy, które mam. Ogromnie to doceniam i pielęgnuję każdego dnia.

Ania Jaworska – MumMe

Jeśli spodobał Ci się mój wpis udostępnij go proszę, klikając UDOSTĘPNIJ (kopiuj/wklej nie jest udostępnieniem).

Polub moją stronę na Facebooku https://www.facebook.com/blogmumme/

Zajrzyj na mój Instagram https://www.instagram.com/mumme_pl/

Wpis może zawierać lokowanie produktów lub usług, ale nigdy nie polecam tych, których nie sprawdziłam i z których sama bym nie skorzystała. Polecam wyłącznie to, czemu ufam i w co wierzę.

1 Comment

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.